|
Dwa egzotycznie wyglądające ostrza leżą w wyścielanej zielonym atłasem skrzynce. To katary, broń niezwykle rzadko spotykana, a jeszcze rzadziej umiejętnie używana w walce. Te były wykute w drowich kuźniach Podmroku.
|
|
|
|
|
Merikan uśmiechnął się złośliwie.
- Obawiam się, że to już koniec mojej edukacji u ciebie, mistrzu. - powiedział i zakręcił trzymanym w dłoni sztyletem.
|
|
|
|
|
Działo się to pewnej zimnej, jesiennej nocy. Do "Białego Niedzwiedzia", jednej z setek małych, podobnych sobie tawern Darromaru wkroczyła wysoka postać o dość pokaznej postawie...
|
|
|
|
|
Karius to mag, który znalazł tę broń. Tak naprawdę nie wiadomo kto stworzył Oko Kariusa, ale to właśnie on opanował moce tej broni i związał je tak, aby nie były zbyt niebezpieczne.
|
|
|
|
|
Czy nie wydawało się wam ze kusza w D&D jest trochę słaba? Tak wiec czasami się przecież zdarza, że nie zabiliśmy goblina z kuszy! Jak to możliwe przecież kusza przebija drzewo i to naprawdę grube! Tak, więc chciałbym przedstawić tutaj nieco silniejszą i efektowniejszą kusze.
|
|
|
|
|
Hardeigar był niegdyś zdolnym zaklinaczem. Czerpał swoją moc z dwóch żywiołów - powietrza i ognia. Był mistrzem panowania nad wodą i płomieniami. Jego umiejętności zapisały się w balladach, legendach, a nawet kronikach wojennych.
|
|
|
|
|
Buty te zostały podobno stworzone jako nagroda dla pewnego szczególnie zasłużonego królewskiego posłańca...
|
|
|
|
|
Broń palna ręczna której charakterystyczną cechą była rozszerzająca się lejkowato u wylotu lufa. Używana w bojach na niewielkie odległości.
|
|
|
|
|
- Chciałem zakupić pare specjalnych przedmiotów – rozlega się obcy głos.
- Specialne przedmioty mówisz – odrzeka elf – a więc podejdejdź i przyglądnioj się mym cacuszkom. Aha... jeśłi przyjdziesz za parę dni to może będę miał coś nowego.
|
|
|
|
|
Rycerz nie zważając na leżącego wroga, podszedł do jego oręża. Wziął w ręce, zważył, wykonał kilka wymachów. Ciekawa konstrukcja, ani chybi umagiczniony topór.
|
|
|
|